Jak widzicie rozdział nie pojawia się przez ponad tydzień. Dlaczego? Hm, to samo pytanie mogę zadać osobom, które nie komentują i zlewają totalnie naszą pracę. Wiem, że możecie nie mieć czasu ale zwykła kropka czy fajne, jest o wiele bardziej budujące niż nic.
Powiem szczerze, że ilość kometarzy pod ostatnim rozdziałem mnie rozczarowała, bo liczyłam na to że pod drugim tomem będzie ich jeszcze więcej niż w poprzednim.
PROSZĘ SKOMENTUJCIE TEGO POSTA bo chcę wiedzieć, czy naprawdę jest sens zabierać się za kolejne rozdziały, gdy nie ma dla nikogo pisać.
To była sprawa pierwsza, najważniejsza.
Teraz czas na bzdety i reklamę.
Otóż jak wiecie, albo i nie wiecie ostatnio zaczęłam skrobać coś o zespole 5 Seconds of Summer:) Jakoś to przychodzi mi ostatnio łatwiej, może to po prostu taki okres jazdy na nich, uh nie wiem.
W każdym razie z bloggera przeniosłam się na wattpada, co nie znaczy że nie wchodzę tu w ogóle!:) Jestem i zawsze tu będę.
Ale piszę tę notkę nie tylko by pożalić się wam brakiem komentarzy pod ostatnim rozdziałem, tylko by przekazać wam informację o tym, że udzielam się też na wattpad i piszę opowiadania o Ashtonie Irwin z tego zespołu:)
Kocham Was i proszę KOMENTUJCIE!
Jannele xx
P.S. Koni, mam nadzieję że nie zabijesz mnie za taką publikację bez twojej wiedzy xd
A jak mnie zabijesz to będziesz musiałą poszukać sobie nowej Emily, hahaha kocham <3
Ja czytam, czytam, czytam ;) nie moge sie doczekac nastepnego ;)
OdpowiedzUsuńUhh przepraszam, że nie dodaję komentarzy, ale rozdziały zazwyczaj czytam na telefonie, który pozostawia wiele do życzenia i nawet głupiego komentarza nie chce opublikować. Postaram się dodawać komentarze jak będę na laptopie. Głupio byłoby gdybyś przestała pisać, bo naprawdę świetnie ci to wychodzi i uwielbiam twoje opowiadanie. Pozdrawiam i życzę weny xx
OdpowiedzUsuńCzytam
OdpowiedzUsuńCzytam i przepraszam za brak komentarza ;(
OdpowiedzUsuńzapraszam na zwiastun recovery:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=eohTYU0FYKc
uhh,przepraszam że nie skomentowałam wcześniej :( ale CZYTAM :* i mam małe pytanko:jak naprawdę nazywa się Amy?
OdpowiedzUsuńZaczęłam czytać od niedawna, ale muszę przyznać, że zakochałam się w tym blogu! Przepraszam, że wcześniej nie dodawałam komentarzy, ale wtedy na pierwszym miejscu stawiałam czytanie rozdziałów xD. Teraz już się poprawię :D.
OdpowiedzUsuń