poniedziałek, 24 marca 2014

HEJ HAJ! DOŚĆ WAŻNE!

A więc siemanko wszystkim:) Mam nadzieję, że w życiu układa się Wam całkiem dobrze, że w szkole nie sapią i że macie jakieś całkiem niezłe ocenki c:
Jak widzicie rozdział nie pojawia się przez ponad tydzień. Dlaczego? Hm, to samo pytanie mogę zadać osobom, które nie komentują i zlewają totalnie naszą pracę. Wiem, że możecie nie mieć czasu ale zwykła kropka czy fajne, jest o wiele bardziej budujące niż nic.
Powiem szczerze, że ilość kometarzy pod ostatnim rozdziałem mnie rozczarowała, bo liczyłam na to że pod drugim tomem będzie ich jeszcze więcej niż w poprzednim.
PROSZĘ SKOMENTUJCIE TEGO POSTA bo chcę wiedzieć, czy naprawdę jest sens zabierać się za kolejne rozdziały, gdy nie ma dla nikogo pisać.
To była sprawa pierwsza, najważniejsza.
Teraz czas na bzdety i reklamę.
Otóż jak wiecie, albo i nie wiecie ostatnio zaczęłam skrobać coś o zespole 5 Seconds of Summer:) Jakoś to przychodzi mi ostatnio łatwiej, może to po prostu taki okres jazdy na nich, uh nie wiem.
W każdym razie z bloggera przeniosłam się na wattpada, co nie znaczy że nie wchodzę tu w ogóle!:) Jestem  i zawsze tu będę.
Ale piszę tę notkę nie tylko by pożalić się wam brakiem komentarzy pod ostatnim rozdziałem, tylko by przekazać wam informację o tym, że udzielam się też na wattpad i piszę opowiadania o Ashtonie Irwin z tego zespołu:)

A więc, jeśli jesteście fankami, lub chcecie spróbować czegoś nowego, innego to zapraszam na mojego wattpada (link wyżej) i jeśli się zdecydujecie to życzę miłej lektury.

Kocham Was i proszę KOMENTUJCIE!
Jannele xx

P.S. Koni, mam nadzieję że nie zabijesz mnie za taką publikację bez twojej wiedzy xd
A jak mnie zabijesz to będziesz musiałą poszukać sobie nowej Emily, hahaha kocham <3

7 komentarzy:

  1. Ja czytam, czytam, czytam ;) nie moge sie doczekac nastepnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uhh przepraszam, że nie dodaję komentarzy, ale rozdziały zazwyczaj czytam na telefonie, który pozostawia wiele do życzenia i nawet głupiego komentarza nie chce opublikować. Postaram się dodawać komentarze jak będę na laptopie. Głupio byłoby gdybyś przestała pisać, bo naprawdę świetnie ci to wychodzi i uwielbiam twoje opowiadanie. Pozdrawiam i życzę weny xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam i przepraszam za brak komentarza ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. zapraszam na zwiastun recovery:
    https://www.youtube.com/watch?v=eohTYU0FYKc

    OdpowiedzUsuń
  5. uhh,przepraszam że nie skomentowałam wcześniej :( ale CZYTAM :* i mam małe pytanko:jak naprawdę nazywa się Amy?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczęłam czytać od niedawna, ale muszę przyznać, że zakochałam się w tym blogu! Przepraszam, że wcześniej nie dodawałam komentarzy, ale wtedy na pierwszym miejscu stawiałam czytanie rozdziałów xD. Teraz już się poprawię :D.

    OdpowiedzUsuń